Czy ZUS zakwestionuje delegowanie pracowników do pracy w innym państwie UE?

Polska jest krajem wyróżniającym się na tle państw unijnych bardzo dużą liczbą delegowanych pracowników. 

Prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska podczas międzynarodowej konferencji na temat delegowania pracowników stwierdziła, że w Polsce wydaje się najwięcej A1 w całej Europie (zezwoleń na pracę pracownika poza granicą kraju, w którym jest ubezpieczony).

Prezes ZUS wzięła udział w międzynarodowej konferencji pt. „Delegowanie pracowników – rozporządzenie nr 883/2004, dyrektywa 2018/957 oraz dyrektywa 2014/67/UE. Orzecznictwo sądów polskich w zakresie swobody przepływu pracowników oraz koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego”. Spotkanie odbyło się w ramach projektu „Free Movement of Workers and Social Security Coordination” (MoveS).

Na konferencji prof. Gertruda Uścińska doszła do konkluzji, że ZUS wydaje najwięcej A1 w Europie.  Zaświadczenie A1 jest wydawane w celu potwierdzenia, któremu ustawodawstwu dotyczącemu zabezpieczenia społecznego podlega osoba je składająca oraz poświadczenia, czy dana osoba nie podlega przepisom dotyczącym opłacania składek w innym państwie. Zaświadczenie jest wydawane w przypadku spełnienia wszystkich warunków wynikających z prawa unijnego według rozporządzenia. W 2017 r. była to liczba ponad 573 tys., w 2018 r. – ponad 605 tys., a w 2019 r. – prawie 646 tys. Oprócz pracowników coraz częściej wyjeżdżają osoby prowadzące działalność gospodarczą i świadczący usługi na podstawie umów cywilnoprawnych. 

Od kilku lat można zauważyć tendencję kwestionowania pracodawcom, wydanych już zaświadczeń A1. (np. przedsiębiorcom trudniącym się delegowaniem pracowników do opieki osób starszych, do krajów UE). Powyższe może stanowić wstęp do masowego cofania przez ZUS, już wydanych pracodawcom zaświadczeń. 

W takiej sytuacji pracodawcom pozostanie jedynie dochodzenie swoich praw przed sądami powszechnymi.