Polubowny sąd pracy. „Dlaczego nie”

Sąd polubowny jest instytucją, która jest znana tylko nielicznym, co skutkuje tym, że równie nieliczni mogą skorzystać z zalet tego trybu postępowania cywilnego. Istotą arbitrażu jest rozstrzygnięcie istniejącego bądź mogącego zaistnieć sporu pomiędzy stronami z określonego stosunku prawnego przez niepaństwowy sąd. Wśród najważniejszych zalet arbitrażu wymienić należy szybkość działania sądów, odformalizowanie postępowania, znacznie niższe koszty postępowania, profesjonalność składu orzekającego, który jest wybierany przez strony oraz niejawność posiedzeń. Dlaczego zatem ustawodawca wyłączył spory z zakresu prawa pracy z katalogu spraw mogących być rostrzyganymi przez sąd polubowny?

 

Zdaniem Mecenasa Przemysława Dziubaka (Lexstrada), ustawodawca wyszedł z założenia, że pracownik jest materialnie słabszą stroną stosunku pracy, co może prowadzić do wniosku, iż jest stroną  „głupszą”. Lata bezpłatnego szkolnictwa winny doprowadzić do konkluzji, że tak nie jest bo z pewnością każdy potrafi pisać i czytać a jeżeli tak to dlaczego nie poddać sporów z zakresy prawa pracy pod jurysdykcję sądów polubownych.
 

Brak spójności korzystania z przepisów
 

Wielu pracodawców, którzy uciekają w umowy śmieciowe korzysta z dobrodziejstwa poddawania sporów pod rozstrzygnięcie sadów polubownych, mamy więc do czynienia ze swoistego rodzaju niekonsekwencją, brakiem spójnego korzystania z przepisów.
 

Doprowadza to do sytuacji w której pracownicy często zmuszani są do poddawania rozstrzygnięcia sporów wynikających z owych umów przez sądy polubowne, nad którymi pełną kontrolę mają pracodawcy błędnie zwani zleceniodawcami, zamawiającymi itd.
 

Wydaje się, że poddanie sporów wynikających ze stosunku pracy pod rozstrzygnięcie sadów polubownych byłoby uzasadnione, w szczególności biorąc pod uwagę szybkość postępowania a obawy dotyczące braku świadomości prawnej pracowników (we współczesnej Polsce już raczej niezasadne) spowodować mogłyby wprowadzenie do zapisów ustawy koniecznej modyfikacji postępowania polubownego.
 

Nowelizacja ta powinna zmierzać do tego, że arbitrami mogłyby zostać podmioty znające problemy pracowników oraz pracodawców, czyli organizacje pracodawców i związki zawodowe, co w sposób znaczący wpłynęłoby na szybkość postępowania,profesjonalność wydawanych orzeczeń oraz koszta. 
 

Informacje zamieszczone i udostępnione na niniejszej stronie internetowej nie mogą zostać uznane za poradę prawną w jakiejkolwiek sprawie. Treści zawarte na stronie mają charakter wyłącznie informacyjny, a Kancelaria nie ponosi odpowiedzialności z tytułu powstania jakichkolwiek szkód, wynikających lub będących w związku z niniejszą stroną internetową lub jakąkolwiek treścią zamieszczoną na niniejszej stronie internetowej oraz w związku z jakimkolwiek nieautoryzowanym użyciem treści zawartych na niniejszej stronie internetowej. W każdym przypadku, osoby zainteresowane uzyskaniem informacji związanych z treściami zawartymi na stronie internetowej powinny zasięgnąć porady Kancelarii. Jakiekolwiek treści zawarte na niniejszej stronie internetowej, jako zamieszczone w celach informacyjnych, są aktualne na dzień ich zamieszczenia, a kancelaria nie może zagwarantować ich aktualności czy przydatności w każdym stanie faktycznym i w każdym czasie. Wszelkie i wszystkie treści zawarte na niniejszej stronie internetowej można wykorzystywać wyłącznie do niekomercyjnego użytku prywatnego. Treści i materiały udostępnione na niniejszej stronie internetowej nie mogą być bez pisemnej zgody kancelarii wykorzystywane w celach publicznych lub komercyjnych. Kancelaria jest właścicielem niniejszej strony internetowej. Wszelkie materiały na niej zawarte są chronione prawami autorskimi lub prawami ochronnymi wynikającymi z rejestracji znaków towarowych i stanowią przedmiot własności.